Igłofiltry. Co należy o nich wiedzieć?

Poziom wód gruntowych bardzo istotnie wpływa na możliwość prowadzenia różnorodnych prac ziemnych. W przypadku budowy, czy to ograniczonej do małego jednorodzinnego domku, czy obejmującej wielki teren firmowy lub wielorodzinny budynek deweloperski, nadmierna wilgotność gleby praktycznie uniemożliwia bezpieczne i efektywne prowadzenie prac. Właśnie tam należy zdecydować się na odwadnianie, a do tego służą igłofiltry.

Jak zbudowane są igłofiltry?

Igłofiltry to specjalnie skonstruowane rury o niewielkiej średnicy (zazwyczaj do 60 mm) i długości kilku metrów (najczęściej 4-7 m). W dolnej części posiadają filtry szczelinowe, które zabezpieczają je przed zasysaniem zabrudzeń do wnętrza rury i dalszych urządzeń.

Igłofiltry umieszcza się w glebie i łączy za pomocą wspólnego kolektora ssącego (rury), na końcu którego umieszczona jest pompa ciśnieniowa. Pompa wytwarza podciśnienie, które powoduje zasysanie wody z gruntu przez igłofiltry. Następnie trafia ona do kolektora, a z niego kierowana jest w odpowiednie miejsce – do zbiornika lub do systemu uzdatniania.

Igłofiltry mogą być przy tym zbudowane z różnych materiałów. W Polsce najczęściej wykorzystuje się rurki polietylenowe, jednak na rynku dostępne są także wykonane z PCV oraz stalowe. Jeśli chcesz poznać dokładniej specyfikację tych trzech typów igłofiltrów, zajrzyj na stronę https://hamer.pl/iglofiltry/.

Igłofiltry na jednym lub kilku poziomach

Igłofiltry umieszczone na jednym poziomie są w stanie odwodnić glebę na głębokość około 6 m, dzięki czemu stabilizują grunt. Zazwyczaj głębokość ta jest wystarczająca, aby prowadzić bezpieczne i efektywne prace ziemne. Jednak w przypadku, w którym potrzebne jest głębsze odwodnienie gruntu, instaluje się je warstwowo, na kilku poziomach, co zwiększa wydajność i głębokość osuszania gruntu. Warto przy tym pamiętać, że igłofiltry najlepiej sprawdzają się w glebach uwarstwionych i drobnoziarnistych.

Zalety igłofiltrów

Niewątpliwie największą zaletą igłofiltrów, która decyduje o ich popularności, jest łatwość ich transportu, montażu, czyszczeniu i utrzymaniu. Mogą być stosowane praktycznie podczas wszelkich prac, niezależnie od tego, czy odwodnieniu musi ulec duży, czy mały teren.

Kolejną ich zaletą jest wydajność i niezawodność pracy, którą zawdzięczają między innymi odporności na różnorodne warunki glebowe i atmosferyczne. Dzięki temu prace z igłofiltrami można prowadzić praktycznie wszędzie i zawsze, nawet przy stosunkowo niskich temperaturach.

Nie bez znacznie jest także to, że za sprawą posiadanego w dolnej części filtra, elementy te odporne są na zamulenie. Ewentualne części zamienne, które są do nich potrzebne, są łatwo dostępne w popularnych składach budowlanych, dzięki czemu nawet ich wymiana czy naprawa nie sprawia trudności.

Wady igłofiltrów

Igłofiltry mają tylko jedną zasadniczą wadę: wymagają obsługi przez doświadczoną ekipę, aby proces odwadniania był rzeczywiście skuteczny. Ten problem można jednak łatwo obejść, decydując się na zatrudnienie profesjonalistów, którzy dostarczają własny sprzęt i przeprowadzają całą operację w sposób szybki, zorganizowany i skuteczny.

Fot.: materiały prasowe